sobota, 2 września 2017

...koniec może być początkiem wszystkiego

04:51 1
     Już za parę dni wracamy do szkolnych ławek... właściwie to niektórzy nie wracają tylko zajmą zupełnie nowe miejsca. Do takich osób należę ja i już nie mogę się doczekać. A co mam dla was dzisiaj? Początek Wszystkiego Robyn Schneider.

      Pierwszego dnia ostatniej klasy liceum w szkole pojawia się nowa dziewczyna. Cassidy zwiedziła świat, gra na gitarze i ma swój własny styl bycia, tak niepodobny do tego, do czego przywykli uczniowie Eastwood High. Jednak to nie od niej wszystko się zaczyna. Właściwa, nowa historia Ezry Faulknera ma początek felernego wieczoru, kiedy wydarza się jego osobista tragedia i przestaje grać w tenisa, który, mimo że go nie lubił, był całym jego życiem. Ale do tego wszystkiego nie doszłoby, gdyby nie urwana głowa i pęknięte serce, które miały miejsce o wiele wcześniej.


piątek, 11 sierpnia 2017

...w Londynie zapada mrok

07:57 3
     Kto nie zna Sherlocka Holmesa? Jest to jedna z najbardziej wyrazistych postaci zarówno książek, a także wielkiego i małego ekranu. Niestety sir Artur Conan Doyle nic już dla nas nie napisze, jednak fani pozostali... A co jeżeli któryś z nich podjął wyzwanie dopisania czegoś do świata kryminału Doyle'a, ale... niekoniecznie o Sherlocku Holmesie?
     Moriarty - taki tytuł widnieje na okładce książki Anthony'ego Horowitza, a do tego dopisek: Sherlock Holmes nie żyje. Zapada mrok i już żaden fan Holmesa nie może przejść obojętnie. W każdym razie tak było w moim wypadku.

     Moriarty może się wydawać, że tylko naznaczone jest imieniem tego sławnego profesora. Zaczyna się od sprawy na wodospadzie Reichenbach oraz przyjazdu gości ze Stanów Zjednoczonych. Tymi gośćmi są śledczy Frederick Chase, który podąża śladem gangu Clarence'a Devereux. Śledczy spotyka Athelneya Jonesa, który jest fanem i naśladowcą Sherlocka Holmesa. Razem ruszają śladem przestępców ze Stanów Zjednoczonych, którzy mają zamiar zastąpić Jamesa Moriarty'ego.

piątek, 4 sierpnia 2017

Letni Book Tag i opowieści dziwnej treści

03:45 4
     "Jak ja nie cierpię lata" - te słowa z pełnym przekonaniem wypowiadam już od kilku lat. Lubię wakacje, wyjazdy, grille, ogniska, itd. ale czy przy okazji musi być tak cholernie ciepło? Jednak większość je lubi, więc trzeba się przystosowywać - a skoro ponad połowa wakacji za nami (jeżeli kogoś dobiłam to nie dziękujcie 😛) i już tylko trzydzieści dni dzieli mnie od pierwszego dnia w liceum (totalnie nie mogę się doczekać) to trzeba się trochę rozluźnić i dlatego dzisiaj mam dla was tag znaleziony u Pauliny.


wtorek, 1 sierpnia 2017

...wybiegnijmy w przyszłość i to jak najdalej

05:57 8
     Na tę książkę to ja się naczekałam... Aż miesiąc niespokojnego oczekiwania. Co to jest w porównaniu do serii R. Riordana (rok czekania na każdą kolejną część!)? Ale na tę byłam mega podjarana - mowa tu o Illuminae autorstwa Amie Kaufman i Jaya Kristoffa. No to by było na tyle z "prologu".


czwartek, 13 lipca 2017

...życie pisze najlepsze scenariusze? [PRZEDPREMIEROWO]

02:43 5
     I znowu nie podeszłam poważnie do książki, tak jak do poprzedniej, czyli Światło, które utraciliśmy. Chyba tak już mam - jeżeli coś dzieje się przez przypadek, to nie biorę tego na poważnie, ale przecież nasze życie jest niekończącą się serią przypadków. Tash z Milion odsłon Tash (według mnie tytuł oryginalny, czyli Tash Hearts Tolstoy jest o wiele lepszy!) Kathryn Ormsbee coś o tym wie. Zaczęło się od książki, miłości i marzeń w teorii niemożliwych.
     Zapewne dziwne dla was będzie, że miłość Tash to Lew Tołstoj, a książka, o której wspomniałam to Anna Karenina, ale właśnie z nich zrodziły się marzenia siedemnastoletniej Natashy Zelenki, która razem ze swoją przyjaciółką Jacklyn Harlow postanawia nakręcić internetowy serial Nieszczęśliwe rodziny na podstawie wcześniej wspomnianej powieści.


czwartek, 29 czerwca 2017

...do najważniejszych wydarzeń dochodzi podczas tragedii vol. 1

10:30 5
     Zazwyczaj tytuł postu przychodzi mi z łatwością, jednak czasami muszę nieźle pogłówkować, aby jednocześnie zaciekawił i oddał to, co książka, film, bądź artysta ma do przekazania. Jednak zdarzają się takie tytuły, które w mojej opinii są tak genialne, że postanawiam zachować je na później, ponieważ może się kiedyś o wiele bardziej wpasować w treść. Ten tytuł będę zmuszona zastosować dwa razy i będzie to w pełni uzasadnione. A co mam dla was dzisiaj?
     Śmierć sprawia czasem, że ludzie garną się do życia.
     Mam wrażenie, że właśnie ta myśl towarzyszy nam przez cały czas podczas czytania. Wszystko zaczyna się pamiętnego dnia dla każdego, kto wtedy żył, i to nie tylko w Nowym Jorku czy Ameryce, czyli 11 września 2001 roku, kiedy to World Trade Center, czy też Twin Towers, runęło, a miasto spowiło pył. Właśnie tego dnia Lucy Carter poznaje Gabriela Samsona, w którym z miejsca się zakochuje i zmienia jej życie. Niestety oboje stale gonili za marzeniami i przez to spotkała ich tragedia, w której oboje stracili światło.

wtorek, 27 czerwca 2017

...stoczę bitwę z Lwem

03:36 2
     Dzisiaj mam dla was coś naprawdę wyjątkowego - książkę, ale nie byle jaką i to nie tylko ze względu na treść. Dzięki Dom Wydawniczy REBIS otrzymałam książkę szwedzkiego duetu Monsa Kallentofta i Markusa Luttermana pt.: Leon - kontynuację niepowtarzalnego Na imię mi Zack.