Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 sierpnia 2017

Letni Book Tag i opowieści dziwnej treści

03:45 4
     "Jak ja nie cierpię lata" - te słowa z pełnym przekonaniem wypowiadam już od kilku lat. Lubię wakacje, wyjazdy, grille, ogniska, itd. ale czy przy okazji musi być tak cholernie ciepło? Jednak większość je lubi, więc trzeba się przystosowywać - a skoro ponad połowa wakacji za nami (jeżeli kogoś dobiłam to nie dziękujcie 😛) i już tylko trzydzieści dni dzieli mnie od pierwszego dnia w liceum (totalnie nie mogę się doczekać) to trzeba się trochę rozluźnić i dlatego dzisiaj mam dla was tag znaleziony u Pauliny.


sobota, 7 maja 2016

Percy Jackson TAG :)

09:06 0
     Na ten TAG natrafiłam na blogu Hoyden. i, jako wielka fanka twórczości Ricka Riordana (mienie wszystkich jego książek coś mówi, co nie?) oraz samego Percy'ego, nie mogłam przejść obok niego obojętnie :D Więc czekając na nową serię wuja Riordana "Apollo i Boskie Próby" (już 18 maja w księgarniach *-*) przedstawiam wam kilka odpowiedzi na temat PJ i OH.
1. Obóz Herosów czy Obóz Jupiter?
    Oczywiście, że Obóz Herosów! Większa swoboda i zdecydowanie nie-wojskowy klimat, ścianka wspinaczkowa plująca lawą... To coś zdecydowanie dla mnie! Po za tym w Jupiterze nie pływają, a to jest jedna z rzeczy, które uwielbiam robić.
2. Ulubiony Heros
    Z prawie całą pewnością Leo Valdez - największy śmieszek wśród Herosów! Po za tym, jak można nie lubić gościa, który ma władzę nad ogniem, robi wspaniałe taco's, konstruuje wspaniałe maszyny, ma niesamowite poczucie humoru, mimo ogromnej straty i jest cholernie inteligentny? Nie da się. Zastanawiam się jeszcze nad Nico di Angelo... i jeszcze są bliźniacy Hood... Dobra, zostaję przy Leo.
     Był zwykle klasowym żartownisiem, nadwornym błaznem, bo wcześnie odkrył, że jeżeli potrafi się wszystkich rozbawić i udawać twardziela, zwykle uniknie się pobicia. Będą cię tolerować nawet największe bandziory, pozwolą ci dołączyć do grupy, bo lubią mieć takiego, co ich rozśmiesza. No i poczucie humoru jest dobrym sposobem na ukrywanie bólu. A jeśli okaże się nieskuteczne, zawsze jest Plan B. Dać nogę. Wciąż zwiewać.
     Był jeszcze Plan C, ale obiecał sobie, że nigdy więcej z niego nie skorzysta.
     A teraz poczuł przemożną chęć, aby jednak spróbować - zrobić coś, czego nie robił od tego wypadku, od śmierci matki.
     Wyprostował palce i poczuł w nich mrowienie, jakby się budziły do życia - szpilki i igły. A potem wystrzeliły z nich płomienie. Języki ognia zatańczyły na jego dłoni.


Fragment o Leo Valdezie z książki Ricka Riordana Zagubiony Heros
3. Półbóg, którego najbardziej nie lubisz
    Większość czytających książki Riordana zapewne spodziewa się odpowiedzi Oktawian, Clarisse lub Luke, natomiast najbardziej nie lubię chyba... Franka. Naprawdę! Nie ma żadnej charyzmy -_- I jeszcze Reyna. Jej po prostu nie lubię.
4. Ulubiona broń
    Łuk, albo sztylet... Sztylet jest jednak bardziej przydatny w walce, chociaż według mnie najlepszą broń miał Nico - miecz ze stygijskiego żelaza, po prostu cudo!
5. Ulubiony główny grecki bóg
    Hm... Apollo albo Artemida. Apollo, który śpiewa, tańczy i strzela do ludzi powalił mnie swoimi haiku (mhm... taaa... jasne...), a Artemida, no wiecie - niepowstrzymany łowca, silna i niezależna, uwielbiająca gwiazdy i wilki. A tak serio to nie wiem dlaczego bardzo lubię łuczniczych bliźniaków, ale przecież nie wszystko musi mieć swoje uzasadnienie.
6. Najmniej lubiany główny grecki bóg
    Atena, mimo mojego uwielbienia do mądrości i inteligencji. Ona jest jednak zbyt przemądrzała.
7. Kto jest twoim boskim rodzicem?
    Moim boskim rodzicem jest... Tanatos, bóg Śmierci i chyba tylko ja jestem jego córką. Tego to się nikt nie spodziewał. Pojawia się tylko przez krótki moment w Syn Neptuna, ale od razu wiadomo, że to ciekawa postać. Tu odzywa się też moje kolejne uwielbienie - mrok, tajemniczość i pewność, bo przecież śmierć jest jedyną pewną rzeczą w życiu.
8. Ulubiony potwór
    Jednogłośnie Mantykora.
9. Ulubiony grecki bóg z poza wielkiej 12
    Tu po prostu muszę napisać dwóch - Tanatos i Nemezis.
10. Najmniej lubiany bóg z poza wielkiej 12
    Chione, bo prawie zabiła Leo -_- Ale również ją podziwiam. I jeszcze Eros - wredny typ.
11. Ulubiony grecki transport
    Podróż cieniem. Wiem, że to bardziej sposób podróżowanie, ale ciii... Chciałabym spróbować.
12. Najlepsze proroctwo
    Trudny wybór. Kandydatami są przepowiednia z Klątwa Tytana
Pięcioro niech na zachód ruszy,
Z których jedno zginie w bezdeszczowej głuszy.
Drogę do niej Olimpu zagłada im wskaże,
Heros i Łowca wygrać mogą tylko w parze,
Jednemu dane wytrwać pod klątwą tytana,
Jednemu zaś śmierć ręką rodzica zadana.
    Kolejnym kandydatem jest przepowiednia z Bitwa w Labiryncie
Zgłębisz się w tuneli mrok nieskończonych,
Pojawią się tam zmarły, zdrajca, zagubiony,
Z ręki króla upiorów padniesz lub powstaniesz,
Oto Ateny dziecka ostatnie zadanie.
Ostatni dech herosa jest zagłady porą,
Losy gorsze od śmierci miłość ci odbiorą.
     I jako ostatnia przepowiednia z Znak Ateny
Córa mądrości samotnie kroczy,
Znamię Ateny przez Rzym ogniem się toczy.
Już węszą mdły oddech anioła bliźnięta,
Pod którego strażą wiecznej śmierci pęta.
Już blednie olbrzymów zmora ozłocona,
Z utkanego więzienia w bólu uwolniona.
 13. Ulubiony mitologiczny stwór (ogólnie)
     Centaury, czyli Imprezowe Kucyki :D
14. Ulubiony mitologiczny stwór (konkretny)
     Brak.
15. Najbardziej emocjonujący moment w Percy Jackson i bogowie olimpijscy
     Ostatnie momenty obrony Manhattanu, czyli rozmowa Annabeth i Luke'a.
16. Co, według ciebie, ma smak podobny do ambrozji/nektaru?
    W moim wypadku byłoby to chyba ciasto jagodowo-czekoladowe. Pycha!
17. Ulubiona nadzwyczajna umiejętność
    Wzywanie zmarłych lub władza nad ogniem (nie mam pojęcia jaki inaczej to nazwać). Nie mogę wybrać :/
18. Ulubiona para
    Jason i Piper - nie wiem, jak się ten parring nazywa, ale uważam, że oni są dla siebie stworzeni... oczywiście prez Rica :)
19. Ulubiony fragment filmu
    Oddalam to pytanie, bo nie przepadam za filmami.
20. Najbardziej emocjonujący moment z Olimpijscy Herosi
    Spotkanie Nico i Jasona z Erosem w książce Dom Hadesa. Riordan wtedy ponownie (!!!) rozdarł moje serce. Po tym fragmencie po prostu rzuciłam książką o ścianę. Dosłownie. Wtedy też znielubiłam Erosa. Wymusił przyznanie się Nica do tego, że kochał Percy'ego (nie dziękujcie za spojler), a to tylko po to żeby zdobyć Berło Dioklecjana. Byłam zła, że Eros wymusił na Nico wyznanie uczuć, ale w sumie to nie byłam pewna co czuję. Po prostu wybieram ten fragment, jako najbardziej emocjonujący i koniec.
21. Przewodniczysz wyprawie. Wybierz jedną osobę z Obozu Herosów i Obozu Jupiter (nie może to być Percy ani Jason)
    Szczerze? To nawet bym ich nie wzięła. Z Obozu Herosów na 110% Leo Vadez (♥), a z Jupitera najchętniej wzięłabym Oktawiana, ale on zginął, więc Nico di Angelo, bo w sumie on należał do obu obozów.
22. Czy zaakceptowałabyś propozycje Zeusa o nieśmiertelność?
    Nie. Pozwolę tu zacytować sobie wypowiedź Jacka Sparrowa z filmu Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach (nie wiem jak dokładnie brzmi ten cytat, ale to jest coś w tym stylu).
Nie chciałbym być nieśmiertelny. Może kiedyś będę nieśmiertelny, jako odkrywca Źródła Wiecznej Młodości. Ale niech każda nasza cząstka żyje w wiecznej tajemnicy. 
Lubię tajemnice, a jeżelibym przyłączyła się do greckich bogów moje życie byłoby oczywiste. Tylko od czasu do czasu może spaliłabym jakiegoś śmiertelnika. Jednak mamy tu swój czas i mamy jak najlepiej go wykorzystać. Możemy zostać zapamiętani przez świat, albo tylko przez najbliższych, ale w pamięci mamy życie wieczne. Po za tym, po śmierci, może czeka nas lepsze życie?
23. Ulubiona książka z Percy Jackson i bogowie olimpijscy/Olimpijscy Herosi
    I znowu muszę podać dwie odpowiedzi. Z PJ raczej Klątwa Tytana, a z OH zdecydowanie Zaginiony Heros, bo Leo.
24. Najmniej lubiana książka z tych serii
    Trudny wybór, bo każda część jest na swój własny sposób wspaniała, ale chyba najmniej lubię Morze Potworów.
     Przepraszam, że nie do każdej odpowiedzi jest uzasadnienie, ale czasami po prostu tak myślimy, bo tak. Nominuję Huberta, który prowadzi blog Masonpl.pl i zostawiam te same pytania, jednak jako, że wiem, iż nie czytałeś jeszcze Olimpijscy Herosi odpuszczam ci pytania 1, 18 i 20, a w pytaniu 21 możesz wybrać dwie osoby z Obozu Herosów oprócz Percy'ego.

piątek, 29 stycznia 2016

...wyruszę na górę Othrys... czyli do San Francisko - Obóz Herosów edycja zimowa

09:36 0
     Drugi w styczniu post do Wyzwania Czytelniczego :) Dzisiaj po raz kolejny zamierzam was zachęcić do odwiedzenia Obozu Herosów. Przedstawiam wam trzecią część przygód Percy'ego Jacksona, czyli Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Klątwa Tytana.
Opis
    W Klątwa Tytana Percy poznaje Łowczynie - nieśmiertelne towarzyszki Łowów Artemidy oraz dwójkę dzieci potężnego boga - Biancę i Nico di Angelo. Nie jest dokładnie powiedziane kto jest ich rodzicem. No dobra jest, ale na końcu książki, więc nie będę spojlerować. 
    Cały dramat tej historii zaczyna się od tego, że jeden z potworów "porywa" Annabeth, a Artemida rusza za nim żeby dowiedzieć się, komu służy, ale ona także zostaje porwana. I w tym momencie zaczyna się przygoda. 
    Jeżeli ktoś czytał drugą część, wie, że Thalia - córka Zeusa - przestała być drzewem. Hurra! Niestety nie za dobrze dogaduje się z Percym (Buuu!), jednak jest ona ważną postacią w książce.
    Łowczynie do czasu powrotu Artemidy mają czekać w Obozie Herosów, ale gdy Zoe otrzymuje przepowiednie od Wyroczni wyrusza wraz z Thalią, Groverem i Biancą na misję mającą na celu uwolnienie Artemidy i może Ann. Kim jest Zoe? Otóż Zoe Nightshade  jest towarzyszką łowów i głównodowodzącą Łowczyń (znaczy zaraz po Artemidzie). Jej pochodzenie jest interesujące, ale nie zdradzę kim są jej rodzice. Wiecie: No Spoiler.
    Mamy komplet, więc możemy ruszać!
    Ale zaraz... Gdzie jest Percy?
    Percy nie brał udziału w wyprawie. Oficjalnie nie brał.
    Pominę, jak to się stało, że jednak brał udział w wyprawie. Może ciekawość zachęci was do przeczytania książki :)
    Nasza piątka podczas podróży przeżywa wiele przygód, walk i spotkań z podejrzanymi typami, a Grover przez chwilę ma Lamborgini, a Percy i Annabeth podtrzymują nieboskłon. Normalka. Herosi odwiedzają też Waszyngton, więc jeżeli był tam ktoś z was zimą 2007 roku to może ich widział. Nigdy nic nie wiadomo ;)
     Jeżeli chodzi o Biancę to jest jeden problem... pamięta rzeczy, które działy się przed jej urodzeniem. Prawdopodobnie przed jej urodzeniem.
     Dobra. Chyba powiedziałam już za dużo.
Opinia
     Klątwa Tytana Ricka Riordana to jedyna jego książka o herosach, której akcja rozgrywa się zimą. Jest również jedyną książką, od której można zacząć czytać serię i będzie się wiedzieć o co chodzi oraz będzie mógł sobie wyobrazić jak wyglądają poszczególne postacie i Obóz Herosów, ponieważ jest to jeszcze raz opisane i wyjaśnione. Wyjaśnienia pojawiają się ze względu na rodzeństwo di Angelo, a opisy z przyczyny zimowej pory. Napisana jest w sposób błyskotliwy, żartobliwy i tak jak tylko Riordan umie, więc jeżeli ktoś nie czytał poprzednich części zaraz po nie sięgnie, a potem po czwartą, czyli Bitwa w Labiryncie. Świetna lektura na ferie. Jak najbardziej polecam.

wtorek, 24 listopada 2015

...wypłynę na Morze Potworów - Obóz Herosów odsłona druga

08:52 0
     Kolejny post o książce. Ja was chyba tym zanudzę, ale mówi się trudno i się dalej pisze. Dzisiaj ciąg dalszy wyzwania czytelniczego. Przedstawiam wam "Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Morze Potworów".



Krótki opis
     W drugiej części przygód Percy Jackson musi odnaleźć legendarne Złote Runo, którego poszukiwał Jazon. Jest ono potrzebne, aby uleczyć Sosnę Thalię, strzegącą granice obozu. Aby je odnaleźć ucieka z obozu razem z Annabeth i Tysonem. Wypływają razem na Morze Potworów, powszechnie znane jako Trójkąt Bermudzki. Musi też przy okazji uratować Grovera. Jednak nie są to jedyne problemy, z którymi zmaga się młody heros. Do obozu trafia cyklop, okazujący się jego bratem. Luke zwołuje armię. Chejron zostaje zwolniony. Tak wiele problemów, tak mało czasu...




Opinia
     Druga część Percy'ego Jacksona nie pozostawiła mi już żadnych wątpliwości co do tego, że Rick Riordan jest świetnym pisarzem oraz do tego, że Percy Jackson jest jedyny w swoim rodzaju. Zaskakująca akcja, napięcie do samego końca i jedyny w swoim rodzaju humor. Książka kończy się może niezbyt zaskakująco, ale i tak chce się sięgnąć po trzecią część pt,: Klątwa Tytana. Morze potworów to także hołd dla Odysei , ponieważ Percy odwiedza wiele miejsc, w których był Odyseusz, tak więc kolejny duży plus dla książki. Wprowadzenie do historii nieogarniętego cyklopa dodało jeszcze więcej zabawnych scen. Powieść czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Jak najbardziej polecam :) Jeżeli chodzi o ekranizację, a raczej adaptację to była trochę lepsza niż pierwszej części, ale i tak ma się ochotę napisać do reżysera „Przeczytaj książkę!”.



piątek, 6 listopada 2015

...zabiję Minotaura i ocalę świat - Obóz Herosów odsłona pierwsza ;)

11:52 0
        Bardzo trudno napisać o książce, która została zekranizowana, a jest to pierwsze zadanie w konkursie Czytamy? Czytamy! Podejmij z nami wyzwanie czytelnicze. Jeszcze trudniej wybrać tylko jedną, ale po wielu godzinnych rozważaniach wybrałam książkę, o której już od dłuższego czasu chciałam napisać, mojego ulubionego autora – Percy Jackson i bogowie olimpijscy herosi: Złodziej Pioruna autorstwa Ricka Riordana. Jednak największym wyzwaniem w tym konkursie jest to, że by napisać o jakiejś książce  tylko w 150 słowach. Ten cały wstęp ma około siedemdziesięciu czterech wyrazów.



Krótki opis
     Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Złodziej Pioruna jest to pierwsza część serii o niby zwyczajnym chłopaku z „problemami”, mieszkańcu Nowego Jorku, Percym Jacksonie. Naprawdę nie chciałabym spolerować, ale inaczej się nie da. Tak naprawdę Percy Jackson jest herosem – synem greckiego boga, a dokładnie synem Posejdona. Ma problemy w szkole, która jest już jego chyba szóstą szkołą. Jego największe problemy zaczynają się, gdy „zabija” swoją nauczycielkę z matmy i trzy starsze panie atakują go w autobusie. Musi uciekać i trafia do Obozu Herosów, gdzie wszyscy są podobni do niego. Najbardziej zaprzyjaźnia się z Annabeth, córką Ateny. Jednak co się stanie, gdy Percy zostanie oskarżony o kradzież najpotężniejszej broni świata? Powiem tylko tyle, że zacznie się zabawa – układy z bogiem wojny, walki, zabijanie potworów, zejście do Podziemia, i wiele, wiele więcej ;)


Opinia
     Złodziej Pioruna to niewątpliwie jedna z najlepszych książek jakie czytałam. Czyta się ją bardzo łatwo i nawet nie zauważasz, kiedy jesteś już na ostatniej stronie, a ty pragniesz jeszcze więcej i kupujesz kolejną część pt. Morze Potworów, a potem jeszcze Klątwa Tytana, aż masz całą serię. Podczas czytania wiele razy wybuchałam śmiechem, nawet gdy czytałam ją ostatnio, a to był już szósty raz! Język i sposób pisania Ricka Riordana pozwala zatopić się w świecie Percy’ego . Ani razu nie odczułam potrzeby odłożenia choć na chwilę książki, bo zaczęła mnie nudzić. Tytuły rozdziałów zaciekawiają i nie da się oderwać od powieści. Skoro piszę o książce, która została zekranizowana, to chyba powinnam napisać trochę o odczuciach po obejrzeniu filmu. Powiem tyle: załamałam się. Nawet bohaterowie różnią się od tych w książce. Byłam naprawdę zawiedziona, zresztą tak jak większość Herosów (fanów Percy’ego Jacksona).


     Moim marzeniem jest nie poddawanie się tak, jak Percy Jackson i osiąganie celu mimo przeszkód